Wykonawcy i inwestorzy, których inwestycji nie udało się dokończyć przed zimą, stają przed trudnym dylematem: poczekać kilka miesięcy do momentu, kiedy znów rozpocznie się sezon budowlany czy zaryzykować prace w trudnych warunkach atmosferycznych i skończyć budowę na czas. Eksperci doradzają najczęściej wstrzymanie się z pracami do wiosny. Nie zawsze jest to jednak możliwe. Kiedy czas nagli a zima za pasem warto przyjrzeć się materiałom przygotowanym z myślą o pracach w mniej przyjaznych warunkach atmosferycznych. Bywa że nawet sprzedawcy niewiele o nich wiedzą. A szkoda – bo prawidłowo dobrane, mogą uratować terminy zakończenia inwestycji.
Wpływ warunków pogodowych na właściwości fizyczne materiałów budowlanych jest niezaprzeczalny. Jesienią i zimą spada temperatura i rośnie wilgotność powietrza, co bezpośrednio przekłada się na proces wiązania wyrobów budowlanych, znacznie go wydłużając a niekiedy wręcz uniemożliwiając. Producenci materiałów budowlanych, w tym systemów ociepleń, proponują w tym niekorzystnym dla budownictwa okresie korzystanie z tzw. systemów zimowych. Ich komponenty zostały dobrane w taki sposób, aby prace dociepleniowe wykonywane jesienią czy zimą zakończyły się pełnym sukcesem.
Przede wszystkim materiały izolacyjne wchodzące w skład systemów zimowych powinny charakteryzować się niską nasiąkliwością (wykazująją styropian i XPS), natomiast zaprawy służące do wykonywania warstwy zbrojonej muszą wiązać szybciej niż ma to miejsce w przypadku zapraw standardowych. Warto zwrócić też uwagę na rodzaj zastosowanej siatki zbrojącej. Systemowa siatka jest zwykle bardziej elastyczna, co ułatwia wykonywanie narożników, okien, boni elewacyjnych itp. w niższych temperaturach. Ponadto zaprawy zimowe ze względu na duży udział cementu, wymagają zastosowania siatek szczególnie odpornych na środowisko alkaiczne. Zwykłe siatki są narażone na szybką degradację w niekorzystnych warunkach atmosferycznych, co może skutkować spękaniami na już gotowej elewacji.
Do wykończenia elewacji wykonywanych w okresie jesieni szczególnie polecane są tynki żywiczne, które wiążą się przez odparowanie wody i nie są narażone na wystąpienie przebarwień. Do niektórych tynków żywicznych można dodawać przyspieszacze wiązania, które mogą przyspieszyć proces wiązania nawet o połowę. Dzięki temu opady deszczu czy śniegu nie zniszczą świeżo wykonanej wyprawy. Dodając przyspieszacz wiązania do masy tynkarskiej należy pamiętać o tym, że wilgotność powietrza w trakcie aplikacji zaprawy nie powinna przekraczać 80 proc.
Jeśli planujemy wykończenie elewacji tynkami mineralnymi i pomalowanie ich farbą fasadową, co jest popularnym i często stosowanym rozwiązaniem, istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że spod warstwy tynku na powierzchni farby wystąpią nieestetyczne wykwity. Aby ograniczyć ryzyko związane z ich powstawaniem, na całkowicie wyschnięty tynk powinno się stosować specjalny preparat gruntujący, który tworzy warstwę odcinającą tynk od farby fasadowej. Dzięki temu w znacznym stopniu zmniejszymy ryzyko wystąpienia białawych nalotów na powierzchni farby i uchronimy się przed wysokimi kosztami ich usunięcia.
Żywicznych i mineralnych wypraw tynkarskich nie wolno nakładać na zawilgoconej warstwie zbrojonej, ponieważ może to zmniejszyć przyczepność między gotową wyprawą tynkarską a warstwą zbrojoną. Trzeba również pamiętać o tym, żeby wydłużać przerwy między aplikacją poszczególnych warstw ocieplenia – czas wiązania poszczególnych komponentów systemu wydłuża się pod wpływem niższych temperatur i wyższej wilgotności. Dobrą praktyką jest rozpoczęcie prac od ścian północno-zachodnich. Te ściany bowiem z uwagi na brak nasłonecznienia schną wolniej.
Wszystkie materiały użyte do ocieplenia budynku powinny być przechowywane w suchym i przewiewnym miejscu. Dotyczy to zarówno zapraw klejących, jak i mas tynkarskich, ale jest szczególnie istotne w przypadku materiałów izolacyjnych – zawilgocone w znacznym stopniu tracą swoje właściwości. Ta sama zasada obowiązuje przy budowaniu poszczególnych komponentów systemu – na czas prowadzenia prac warto jest więc osłonić rusztowania od góry plandekami ochronnymi i zadbać o obróbki blacharskie. Zainstalowanie ich na etapie klejenia styropianu zabezpieczy wbudowane produkty przed zawilgoceniem.
Powszechna opinia, że wykonywanie prac remontowych i wykończeniowych jesienią lub zimą negatywnie odbije się na jakości wykonania czy funkcjonalności zastosowanych rozwiązań, sprawia ze wykonawcy i inwestorzy traktują okres jesienno-zimowy jako zastój w pracy. Technologia w zakresie chemii budowlanej stale się rozwija i zdaniem ekspertów takie podejście nie jest już w pełni uzasadnione.
– Montowanie systemu ociepleń jesienią lub zimą jest możliwe pod warunkiem, że wykorzystujemy do tego materiały o odpowiednich właściwościach fizycznych i chemicznych, przeznaczone specjalnie do takich zadań. Ważne jest to, żeby materiały służące do ocieplenia nie były dobierane przypadkowo. Ich właściwości muszą uwzględniać zarówno przeznaczenie, jak i specyficzne warunki montażu – podsumowuje Paweł Kielar, Starszy Kierownik Produktu Fasady, Weber. – Poszczególne elementy powinny idealnie do siebie pasować i tworzyć system – nie powinno się stosować materiałów innych niż te, które wchodzą w jego skład. Dzięki temu mamy pewność, że warstwa ociepleniowa na elewacji będzie dobrze spełniała swoją funkcję – dodaje.