
Dach jest miejscem, przez które może uciekać z domu nawet 25 % ciepła, dlatego powinniśmy dobrze zadbać o jego odpowiednie ocieplenie. Czym się kierować przy wyborze materiału do tego celu? Które parametry techniczne są najważniejsze? Zachęcamy do zapoznania się z krótkim poradnikiem na ten temat.

fot. Dreamstime
Jak się nie pogubić w parametrach?
Wybierając odpowiedni materiał do izolacji poddasza, spotkamy się z być może obco brzmiącymi pojęciami, takimi jak lambda czy też opór cieplny. Co one oznaczają? Otóż lambda jest współczynnikiem przenikania ciepła, który pozwala obliczyć ciepło przenikające przez przegrodę cieplną. Im niższa wartość współczynnika przenikania ciepła, czyli wspomnianej lambdy, tym lepszy poziom izolacji. Z kolei opór cieplny to nic innego jak stosunek grubości warstwy materiału do współczynnika przewodnictwa cieplnego danej warstwy materiału – im wyższy opór cieplny, tym lepsza izolacja.
– Znając opór cieplny materiałów możemy ocenić które rozwiązanie ma najlepsze parametry izolacyjne – komentuje Robert Męcik z firmy Kadri. – Pamiętajmy jednak, że tak samo ważna jak współczynnik lambda jest szczelność izolacji – nieszczelna izolacja nigdy nie spełni swojej funkcji niezależnie od parametrów izolacyjnych – dodaje.
Szczelność izolacji tak samo ważna jak materiał
Mostki termiczne to miejsca, przez które może uciekać ciepło jeśli izolacja poddasza nie będzie szczelna. Dlatego też właśnie szczelność jest, obok lambdy, najważniejszym kryterium przy wyborze materiału izolacyjnego. Dach pełen jest spadów i powierzchni trudno dostępnych, stąd istotna jest także technologia wykonywania izolacji dachu, która zagwarantuje dotarcie do każdego milimetra poddasza i ocieplenie go. Warto dlatego rozważyć technologie natryskowe, dzięki którym można dotrzeć do każdej powierzchni, do której trudno byłoby dotrzeć styropianem czy wełną. Także rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. (z późniejszymi zmianami) w sprawie warunków technicznych, jakimi powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, jako warunek konieczny do spełnienia podaje zapewnienie izolacji szczelności na przenikanie powietrza.
– Szczelny materiał izolacyjny zapewni nam odpowiednie ocieplenie poddasza i wyeliminuje mostki termicznej, a także je odpowiednio wyciszy. Dzięki temu nie będziemy słyszeć każdej kropli deszczu, uderzającej o dach podczas ulewy, mogąc cieszyć się ciszą – komentuje Robert Męcik z firmy Kadri. – Pamiętajmy też, że izolacja poddasza wykonywana jest bezpośrednio na więźbie dachowej, dlatego należy zwrócić uwagę także na to, by materiał izolacyjny nie obciążał konstrukcji dachu – dodaje.
Im grubiej tym lepiej?
Zdarza się, że wybierając materiał izolacyjny wpada nam do głowy myśl, że im więcej tego materiału będzie, tym lepiej. Materiał materiałowi nierówny, a grubość izolacji nie świadczy o jakości ocieplenia.
– To nie grubość izolacji świadczy o tym jak materiał zabezpieczy nasze poddasze przed utratą ciepła. Często cieńszy materiał sprawdzi się nieporównywalnie lepiej, mając lepsze parametry techniczne i lepszy współczynnik przenikania ciepła. Istotne jest także, że im cieńsza warstwa materiału, tym więcej mamy miejsca na poddaszu, mogąc zyskać nawet 10 cm dodatkowej powierzchni użytkowej – komentuje Robert Męcik.
Oszczędność dziś czy na lata?
Budowa domu niesie ze sobą ogromne koszty, dlatego też na każdym kroku szukamy oszczędności. Nie na wszystkim jednak warto oszczędzać.
– Wybierając materiał izolacyjny często kierujemy się ceną materiału izolacyjnego, patrząc na koszt izolacji tylko z perspektywy wykonywania ocieplenia dzisiaj. Zapominamy, że izolacja to inwestycja długoterminowa, a oszczędności ciepła w przyszłości zależą od tego jaką podejmiemy decyzję wybierając rodzaj izolacji. Może się okazać, że materiał nieco droższy, posiada dużo lepsze parametry izolacyjne i będzie gwarantował wyższą oszczędność energii, a tym samym znacznie obniży nasze rachunki za ogrzewanie. Za przykład może posłużyć tu piana systemowa, której cena jest nieco wyższa, jednak dzięki której można zaoszczędzić do 50% kosztów ogrzewania. Patrzmy zatem zawsze na inwestycje w izolacje nie z perspektywy budowy domu, a długoterminowo, widząc korzyści, jakie będziemy odczuwać przez długie lata – podkreśla Robert Męcik z firmy Kadri.